Borelioza jest mistrzynią kamuflażu. Potrafi podszywać się pod wiele innych chorób, naśladując ich objawy. Trudno ją zdiagnozować, a część osób nie zostaje zdiagnozowana nigdy. To dlatego Darin Ingels nazywa tę chorobę wielką imitatorką. W swojej książce „Borelioza – jak się chronić, jak rozpoznać i jak radzić sobie z objawami” daje jednak nadzieję rzeszom chorych. Plan leczenia, który proponuje czytelnikom, pomaga skutecznie zdiagnozować i naturalnie leczyć boreliozę, a w efekcie odzyskać energię, zdrowie i dawną radość życia.
Jak leczyć boreliozę w naturalny sposób? Skuteczny plan wzmocnienia organizmu
Książka Darina Ingelsa, znanego amerykańskiego naturopaty, nie jest kolejnym poradnikiem z cyklu „cudowne i szybkie metody leczenia groźnych chorób”. Opracowana przez niego kuracja wymaga od pacjenta sporo zaangażowania, aktywności i diametralnej zmiany stylu życia.
Na początku dostajemy jednak solidną dawkę wiedzy na temat tego, czym jest borelioza, a także jaka jest historia jej odkrycia. Autor dokładnie opisuje objawy choroby, uwzględniając podział na jej postać ostrą i przewlekłą. Wskazuje również, z jakimi schorzeniami może być mylona. To cenne wskazówki dla wszystkich osób, które podejrzewają u siebie boreliozę, a u których diagnostyka nie przynosi efektów.
Podczas dalszej lektury książki uderzyło mnie, jak przebiegłym przeciwnikiem są krętki boreliozy – mikroskopijne drobnoustroje wywołujące tę chorobę. Mimo swoich rozmiarów są niezwykle złożonymi organizmami, które potrafią oszukiwać ludzki układ odpornościowy, aby przetrwać i siać zniszczenie. Po ukąszeniu skóry przez kleszcza krętki ukrywają się w jego ślinie, dzięki czemu ludzki układ immunologiczny przez kilka tygodni nie jest w stanie ich rozpoznać i zaatakować. Spiralny kształt i specjalne wici pozwalają im z łatwością przemieszczać się w tkankach naszego ciała. Te drobnoustroje adaptują się do zmiennych warunków i zmieniają kształt, chcąc przechytrzyć układ odpornościowy. Potrafią nawet tkwić w uśpieniu, udając martwe. To wszystko sprawia, że boreliozę niezwykle trudno jest wykryć.
Jak wykryć boreliozę? Antybiotyki czy naturalne metody leczenia – co jest skuteczniejsze?
Darin Ingels szczegółowo opisuje sposoby diagnozowania boreliozy, nie ukrywając, że żaden z testów nie jest idealny. Rozprawia się również z mitem, że po zakażeniu krętkami zawsze pojawia się rumień wędrujący – okazuje się, że wcale nie musi tak być! Ingels stawia sprawę jasno: nie ma jednoznacznego badania, które mogłoby zdiagnozować boreliozę ze stuprocentową pewnością. Ważne jest tutaj podejście całościowe, czyli branie pod uwagę wyników testów, pojawiających się objawów oraz stopnia narażenia na zakażenie.
Zaleca się jednak wykonanie badania dwuetapowego, składające się z testu immunoenzymatycznego ELISA i /lub testu Western blot – ich wyniki mogą być cennym tropem. Kluczowa jest też dokładna analiza objawów i weryfikacja, czy i kiedy pacjent narażony był na kontakt z kleszczem. Zdiagnozowanie boreliozy to skomplikowany proces, o czym przekonało się wielu chorych. To dlatego tak ważne jest znalezienie dobrego lekarza, najlepiej specjalisty medycyny naturalnej, który skutecznie poprowadzi diagnostykę i proces leczenia.
A jak wygląda terapia boreliozy? Darin Ingels burzy mity na temat antybiotykoterapii. Jak podkreśla, antybiotyki mogą być skuteczne dla odpowiednich osób we właściwym czasie (przede wszystkim w ciągu trzech tygodni po diagnozie). Niestety, wielu lekarzy nie ogranicza się do tego zalecenia, lecząc pacjentów antybiotykami przez długie miesiące, a nawet lata. Nie tylko nie powoduje to wyleczenia, ale wyjaławia organizm i niszczy jego florę bakteryjną, osłabia odporność i nasila objawy choroby. Borelioza jest na tyle trudnym przeciwnikiem, że sama antybiotykoterapia często nie wystarcza do jej pokonania – potrzebne są długofalowe działania i zaangażowanie pacjenta. I to przede wszystkim na tym skupia się autor książki.
Zadbaj o jelita, wzmocnij układ odpornościowy i pokonaj boreliozę w naturalny sposób
Problemem wielu pacjentów z boreliozą są przewlekłe problemy z układem pokarmowym, które niekiedy przekształcają się w poważniejsze choroby, takie jak nieswoiste zapalenie jelit czy wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Zaburzeniem, które potęguje objawy może być również zespół nieszczelnego jelita. Wszystko to może nasilać reakcję autoimmunologiczną organizmu i utrudniać walkę z boreliozą. To dlatego jednym z najistotniejszych punktów kuracji proponowanej przez Darina Ingelsa (sprawdzonej na nim samym i na tysiącach jego pacjentów) jest wzmacniająca odporność kuracja dla jelit, mająca na celu zwiększenie ilości dobrych bakterii jelitowych i poprawę funkcjonowania układu immunologicznego.
Najważniejsze elementy kuracji wzmacniającej jelita to:
- stosowanie dobrej jakości probiotyków, czyli preparatów zawierających szczepy bakterii
- przyjmowanie suplementów z glutaminą, aminokwasem pomagającym zachować jelitową barierę ochronną
- stosowanie enzymów trawiennych, która wzmacniają ścianę jelita i zwiększają wchłanianie substancji odżywczych
- stosowanie oleju rybiego i innych źródeł kwasów omega-3, jak na przykład olej lniany
- wprowadzenie do diety suplementów z resweratrolem, który hamuje stan zapalny jelit
- spożywanie kleiku z wiązu czerwonego lub prawoślazu lekarskiego, działających kojąco na śluzówkę jelita
- płukanie jelita w celu jego oczyszczenia i detoksykacji
- stosowanie diety wzmacniającej zdrowie jelit, opartej na pokarmach zasadotwórczych
Darin Ingels skupia się na stosowaniu diety zasadotwórczej i przywróceniu w organizmie prawidłowego pH. Pokarmy kwasotwórcze powinniśmy ograniczać. Zasadowa dieta i zrównoważone pH ułatwiają odkwaszenie organizmu, redukcję stanów zapalnych, poprawę stanu jelit i wzmocnienie odporności. Wszystkie te czynniki mają kolosalny wpływ na to, czy naszemu organizmowi uda się skutecznie walczyć z krętkami boreliozy i ograniczyć ich negatywne działanie.
W książce znajdziemy przykład jadłospisu na dwutygodniową dietą, a także szczegółowy wykaz pokarmów kwasotwórczych i zasadotwórczych. Poradnik zawiera też rozdział z przepisami na dania wzmacniające odporność i zdrowie jelit, takie jak gryczanka na ciepło, sałatka z ciecierzycy, awokado i pomidorków koktajlowych czy zielona fasolka szparagowa z cytryną i sezamem. Ten ostatni przepis (szybki i łatwy do wykonania) zamierzam wykorzystać w najbliższym czasie i jestem przekonana, że danie będzie pyszne.
Kuracje ziołowe w leczeniu boreliozy – którą z nich wybrać?
Osobny rozdział książki „Borelioza – jak się chronić, jak rozpoznać i jak radzić sobie z objawami” poświęcony jest kuracjom ziołowym, które dają najlepsze rezultaty w leczeniu boreliozy: kuracji Zhanga, kuracji Cowdena, preparatom Byrona White’a, produktom Beyond Balance i kuracji Stephena Buhnera. Wszystkie zostały szczegółowo opisane, oceniona została również ich skuteczność.
Każda z powyższych kuracji ma na celu zmniejszenie obciążenia bakteryjnego organizmu i ułatwienie walki z krętkami boreliozy. Darin Ingels podkreśla, że terapia, która zadziałała u jednej osoby, u innej może się okazać nieskuteczna, natomiast w przypadku kolejnej kuracji może być całkowicie odwrotnie. Terapia boreliozy wymaga bowiem niekiedy wielu prób i błędów, aby mogła być skuteczna. W opisywanym rozdziale znajdziemy szczegółowe wskazówki dotyczące wyboru najlepszej terapii ziołowej, a także dokładne wytyczne dotyczące ich przeprowadzenia, z uwzględnieniem wieku osoby chorej. Otrzymamy też informacje na temat substancji i witamin mogących wspomóc leczenie, takich jak witamina C, witamina D, cynk oraz brodziuszka wiechowata – zioło o działaniu przeciwbakteryjnym i przeciwzapalnym.
Co jeszcze możemy zrobić, aby w naturalny sposób pozbyć się objawów boreliozy?
Autor książki prezentuje podejście holistyczne, które bardzo do mnie przemawia. Zwraca uwagę nie tylko na konieczność oczyszczenia organizmu, ale także zredukowania substancji toksycznych w całym naszym otoczeniu. Ważne jest ograniczenie chemii i toksyn w codziennym życiu – w łazience, kuchni i całym mieszkaniu. Osoby chore na boreliozę powinny w miarę możliwości stosować naturalne kosmetyki, środki czystości, ubrania z naturalnych tkanin, a w kuchni posługiwać się naczyniami i sztućcami z drewna, szkła i innych nietoksycznych materiałów. Należy zredukować ilość plastiku, mebli z płyty pilśniowej średniej gęstości, a także wykładzin dywanowych (nasączonych chemikaliami lub pleśniejących).
Ingels zwraca szczególną uwagę na konieczność weryfikacji, czy w naszym domu nie rozwija się pleśń. Zatrucie pleśnią i przebywanie w zainfekowanym nią otoczeniu jest niezwykle szkodliwe i daje objawy podobne do objawów boreliozy. Ważne jest zarówno pozbycie się pleśni z wszystkich zakamarków mieszkania, jak i unikanie jej w żywności.
I na koniec ważna triada, która może być kluczowa w walce z boreliozą: więcej snu, więcej ruchu, mniej stresu. Aby zmobilizować siły obronne organizmu, powinniśmy na co dzień kierować się tymi trzema zasadami. W książce znajdziemy szereg wskazówek, jak zadbać o dobry sen, również przy pomocy odpowiednich ziół, a także jakie formy ruchu są szczególnie korzystne dla osób zmagających się z boreliozą.
Autor wymienia też zaawansowane kuracje pomocne w leczeniu boreliozy, takie jak suplementacja koenzymem Q10, karnityną, kwasem alfa-liponowym (ALA), witaminą B6 i magnezem, glutationem i witaminą B12. Pisze również o stosowaniu dożylnych preparatów immunoglobuliny oraz o różnych rodzajach immunoterapii.
Dlaczego warto przeczytać książkę „Borelioza – jak się chronić, jak rozpoznać i jak radzić sobie z objawami”?
Praktycznie nikt nie jest wolny od zagrożenia boreliozą, ponieważ choroba czai się wszędzie – w lasach, na łąkach i w przydomowych ogródkach. Łatwo przeoczyć jej początkowe objawy lub pomylić ją z inną chorobą. Łatwo też bezpowrotnie stracić cenne miesiące i lata, gdy borykamy się z objawami, a diagnozy wciąż brak. Książka Darina Ingelsa pomaga uchronić się przed boreliozą, skutecznie rozpoznać jej objawy i wspomóc walkę z chorobą w naturalny sposób. Tym, co zyskamy, może być znaczne złagodzenie objawów i powrót do normalnego życia. Jest to szczególnie ważne dla osób z przewlekłą boreliozą, u których zawiodła terapia antybiotykowa.
Polecam tę książkę wszystkim osobom cierpiącym na boreliozę lub ją u siebie podejrzewającym. Jej lektura była nie tylko wciągająca, ale dała mi również solidną dawkę wiedzy, którą będę mogła wykorzystać, aby ustrzec się przed zachorowaniem. Niezwykle ważne jest dla mnie to, że opisuje ona głównie naturalne sposoby leczenia boreliozy. Sezon kleszczowy już się rozpoczął, warto zatem wyposażyć swoją biblioteczkę w ten poradnik, zyskując świetną oręż w zmaganiach z boreliozą.
Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Znak.