Jesienna słota i zimowe mrozy to trudny test dla naszej odporności. Różnice temperatur, suche powietrze i brak słońca – to wszystko sprawia, że dużo łatwiej o infekcje, osłabienie i gorsze samopoczucie. Jak wzmocnić odporność i bez problemu przetrwać sezon chorobowy? Mam dla Was kilka patentów, które zawsze się u mnie sprawdzają, a w dodatku są niezwykle tanie i dostępne dla każdego.
Jak wzmocnić odporność przed zimą? Sięgajmy po naturalne środki
Na swoją odporność pracujemy przez cały rok. Ale nawet jeśli nieco zaniedbaliśmy tę sferę i nasza kondycja pozostawia wiele do życzenia, to nic straconego. Istnieją sposoby, które szybko i skutecznie potrafią poprawić stan zdrowia i stworzyć barierę dla czynników chorobowych.
1. Poprawmy stan flory bakteryjnej jelit
Flora bakteryjna jelit ma ogromny wpływ na na odporność. Jeśli nasz układ pokarmowy zasiedlają przede wszystkim „dobre bakterie”, układ odpornościowy ma szansę funkcjonować prawidłowo. Komórki odpornościowe bytujące w ścianach jelita są niczym armia chroniąca nas przed toksynami, infekcjami i uszkodzeniami. Aby poprawić jakość flory bakteryjnej jelit, należy unikać żywności przetworzonej, białej mąki, cukru i słodyczy. Produkty, które powinniśmy spożywać, to pokarmy naturalne i nieprzetworzone, ze szczególnym wskazaniem na żywność fermentowaną i kiszonki. Jedzmy więc kiszone ogórki, kiszoną kapustę, naturalne jogurty i kefiry.
2. Pijmy zakwas z buraków i pyłek pszczeli
Zakwas buraczany i pyłek pszczeli to moje dwa ulubione produkty, przy pomocy których staram się budować swoją odporność. Bez wahania mogę je nazwać superfoods, choć generalnie nie przepadam za tym określeniem i staram się go nie nadużywać. Zakwas z buraków jest naturalnym probiotykiem, który wzmacnia florę bakteryjną jelit i tym samym poprawia działanie układu odpornościowego. Kiszone buraki zawierają dużą dawkę witaminy C, pomagają walczyć z anemią i dodają energii i witalności. Z kolei pyłek pszczeli zawiera selen, mangan i cynk, które również mają ogromny wpływ na naszą odporność. Ponadto pyłek wspomaga walkę z anemią, wzmacnia organizm i pobudza do działania.
3. Zadbajmy o właściwą temperaturę powietrza w mieszkaniu
Dużym błędem jest utrzymywanie w mieszkaniu lub domu zbyt wysokiej temperatury. Maksymalna temperatura w ciągu dnia powinna wynosić 22 stopnie Celsjusza. Gdy jest cieplej, śluzówki górnych dróg oddechowych są narażone na wysychanie, a tym samym na atak wirusów i bakterii. W nocy, w sypialni, warto utrzymywać temperaturę rzędu 18-20 stopni Celsjusza. Gdy jest cieplej, ryzykujemy przegrzaniem organizmu, zaburzeniami termoregulacji oraz nieefektywnym snem, który nie daje odpoczynku. Z kolei niski komfort snu mocno wpływa na obniżenie ogólnej odporności organizmu. Warto więc wieczorem przewietrzyć sypialnię i przykręcić kurek grzejnika.
4. Nie nadużywajmy środków przeciwgorączkowych
Gdy dopadnie nas choroba, nie stosujmy środków przeciwgorączkowych, o ile nasza temperatura nie przekracza wyraźnie 38 stopni Celsjusza. W przeciwnym wypadku możemy zaburzyć naturalne mechanizmy obronne organizmu i opóźnić proces zdrowienia.
5. Zadbajmy o relaks, wysypiajmy się i unikajmy nadmiernego stresu
Być może to banalna porada, ale niezwykle ważna. Stres – zwłaszcza przewlekły- osłabia system immunologiczny i zwiększa podatność na choroby i infekcje. Podobnie krótki sen – krótszy niż 6 godzin na dobę – fatalnie wpływa na odporność. Znalezienie czasu na odpoczynek i relaks to obowiązek każdego człowieka wobec samego siebie. Pamiętajmy, że działanie bez wytchnienia, na zwiększonych obrotach, prędzej czy później zawsze się na nas zemści. Śpijmy więc 7-8 godzin na dobę i dbajmy o wysoką jakość snu. Nie martwmy się na zapas, zwłaszcza rzeczami, na które nie mamy wpływu. To najlepszy sposób na zmniejszenie w życiu ilości stresu i wzmocnienie sił obronnych organizmu.
6. Stosujmy dietę, która wpływa na wzmocnienie odporności
Dieta powinna być zbilansowana i dostarczać wszystkich niezbędnych składników. Tylko wtedy układ odpornościowy ma szansę działać bez zarzutu. Jednak szczególnie ważne jest dostarczanie sobie produktów, które zawierają duże ilości witaminy C. Gdy byłam w ciąży, bardzo pomógł mi sok z owoców dzikiej róży, który stanowi prawdziwą skarbnicę tej witaminy. Dobrym wyborem jest również sok z czarnego bzu, a także kiszone ogórki, kiszona kapusta i wspomniany wcześniej zakwas z buraków. Jesień i zima to trudny czas dla miłośników świeżych owoców i warzyw, dlatego nie zapominajmy o mrożonkach. Pamiętajmy też, aby stawiać na naturalne źródła witaminy C, które umożliwiają o wiele lepsze przyswojenie jej przez organizm. Aby wzmocnić odporność, włączmy do swojej diety czosnek, cebulę, a także takie zioła, jak żeń-szeń, pokrzywa oraz czystek.
7. Ruch i hartowanie to fundament odporności – nie zapomnijmy o nich
Regularny wysiłek fizyczny, szczególnie na świeżym powietrzu, pobudza produkcję białych krwinek i zwiększa aktywność limfocytów. Dzięki temu w kontakcie z patogenami przestajemy być bezbronni i jesteśmy w stanie uniknąć choroby. Każda forma ruchu przyniesie nam korzyści – od spaceru, poprzez jazdę na rowerze, aż po bieganie czy gimnastykę. Najważniejsza jest regularność i częstotliwość – przynajmniej 3-4 razy w tygodniu. Hartowanie organizmu również jest doskonałym sposobem na wzmocnienie odporności. Wystarczy naprzemienny prysznic – przy użyciu ciepłej, a następnie zimnej wody. W ten sposób usprawnimy swój system termoregulacji i sprawimy, że nasz organizm stanie się bardziej odporny na nagłe zmiany temperatur. Na proces hartowania pozytywnie wpływa również częste wietrzenie pomieszczeń, a takźe… chodzenie po domu boso.
8. Suplementujmy witaminę D (wcześniej sprawdzając jej poziom)
Niedobór witaminy D to niedoceniana, ale dosyć częsta przyczyna problemów z odpornością. Badanie poziomu witaminy D nie jest niestety refundowane przez NFZ, ale mimo to warto wykonać je przynajmniej raz w roku. Odpowiednia suplementacja (przynajmniej 2000 j.m.) pozwala wzmocnić system immunologiczny i zmniejsza ryzyko infekcji.
A jak Wy dbacie na co dzień o swoją odporność? Zapewniam, że stosowanie powyższych wskazówek jesienną porą pomoże Wam w zdrowiu i dobrej formie przetrwać zimę. A jeśli mimo wszystko dotknie Was infekcja, warto skorzystać z naturalnych sposobów na przeziębienie, o których pisałam TUTAJ.